Nigdy Niewidziana Karta Warta Miliony!

Czym są karty Logoman?

Prawdopodobnie żaden rodzaj kart kolekcjonerskich nie jest tak atrakcyjny wizualnie jak karty logoman. Większość kolekcjonerów uważa je za perełki swojego hobby i prawdziwe “białe kruki”. Jak sama nazwa wskazuje, na karcie logoman znajduje się cały znaczek logo NBA z koszulki meczowej zawodnika. Ponadto bardzo często na karcie znajduje się też autograf. Większość kart logoman limitowane są 1/1 (One of One), czyli do 1 sztuki na świecie! Mają one więc najniższy nakład z możliwych, co potęguje unikatowość i wpływa na utrzymywanie wartości kart. Ponieważ są tak rzadkie, są niezwykle trudne do wyciągnięcia (trafienia w boxie / paczce). Co więcej, popyt na te karty jest ogromny, dlatego ich ceny biją rekord za rekordem.

Pierwsze karty Logoman

Można śmiało powiedzieć, że to firma Upper Deck zainaugurowała i spopularyzowała karty logoman wypuszczając w 2003 roku set Exquisite Collection. Co prawda pierwsze karty logoman pojawiały się już wcześniej (np. set Upper Deck Logomania z 2002-03, czy Ultimate Collection z 2003-04), ale to kolekcja Exquisite zrewolucjonizowała rynek. Dzisiaj ten set uznaje się za najważniejszy dla rozwoju hobby set w historii. W kolekcji z 2003 roku pojawiły się łącznie tylko trzy karty logoman i każda była dualem, co oznacza, że zawierała dwóch graczy na jednej karcie. Karty te przedstawiały Kobe Bryanta/Michaela Jordana, Kobe Bryanta/LeBrona Jamesa i LeBrona Jamesa/Michaela Jordana. To zapoczątkowało szał na karty logoman. 

W następnym roku Upper Deck Exquisite rozszerzyła swoją ofertę o czterdzieści kolejnych kart logoman (30 podwójnych i 10 potrójnych). Kolekcjonerzy oszaleli. Od tego roku karty logoman pojawiły się również w innych setach Upper Decka. Trwało to do sezonu 2009-10, kiedy to Upper Deck utraciło licencję na produkcję kart NBA. Schedę przejęła marka Panini America i kontynuowała umieszczanie w swoich produktach kart logoman. Co prawda w niektórych setach podwyższony został limit tych kart (zdarzały się karty logoman limitowane do 3 czy 5 sztuk), to wciąż pozostawały bardzo unikatowe i poszukiwane. Obecnie wrócono do limitów 1/1 i co roku przy premierze topowych setów Panini, takich jak Immaculate, National Treasures czy Flawless kolekcjonerzy wypatrują nowych setów zawierających logomany.

OK, tyle teorii. Przejdźmy do głównego tematu tego bloga. Odkładając na bok odwieczne dywagacje, kto jest koszykarskim GOAT’em, jedno nie ulega wątpliwości. Michael Jordan i LeBron James to dwóch najwybitniejszych koszykarzy w historii. Patrząc przez pryzmat kart kolekcjonerskich i ich wartości, to również ta dwójka wiedzie prym, bijąc kolejne rekordy cenowe. Pomimo tego, że od 2010 r. nie została wyprodukowana ani jedna karta Michaela Jordana w stroju NBA (MJ posiada kontrakt na wyłączność z Upper Deck), jak również żadna karta z autografem LeBrona (również kontrakt z UD. Firma Panini może wydawać wyłącznie karty memorabilia / game used oraz zwykłe), to w obiegu pojawiają się stare karty Jordana czy LeBrona. (więcej o kartach Michaela Jordana i LeBrona Jamesa przeczytasz TUTAJ ). Co jakiś czas w amerykańskich domach aukcyjnych pojawia się jakaś perełka z czasów Upper Deck, która wzbudza pożądanie wśród kolekcjonerów. Oczywiście najdroższe są logomany z autografem. Tych kart jest jednak bardzo niewiele, a ich ceny oscylują wokół milionów dolarów. Poniżej kilka przykładów kart Logoman Jordana i Jamesa:

Trzy powyższe karty pochodzą z kolekcji Ultimate Collection – drugiego w hierarchii najbardziej kultowego i wartościowego produktu od Upper Deck. W boxach tej serii również można było znaleźć ekskluzywne i nisko limitowane karty, w tym karty logoman i logoman z autografem. Zaczynając od góry rocznik 2003 (karta rookie LeBrona Jamesa), niżej karta z rocznika 2004 i wreszcie logoman z roku 2006. Każda z nich oczywiście limitowana 1/1 czyli jedna karta na świecie i każda warta fortunę! O 10 najdroższych kartach NBA w historii przeczytasz TUTAJ

$_57
jordan pippen exquisite dual logoman auto
jordan magic bird exquisite nlogoman

O ile logomany Jordana i Jamesa solo występowały , to połączenie tych dwóch geniuszy koszykówki na jednej karcie logoman było sytuacją arcy rzadką. Znamy karty dual tej dwójki z fragmentami meczowych koszulek, patchy, kawałkami parkietu czy z autografami, ale dual logoman Michaela Jordana i LeBrona Jamesa to karta określana mianem “Świętego Graala kart kolekcjonerskich”.

Do tej pory światło dzienne ujrzały tylko dwie takie karty. Pierwszą z nich była karta z premierowego 2003-04 Upper Deck Exquisite Collection. Prawdziwe dzieło sztuki kart kolekcjonerskich, któremu dodatkowego smaku dodaje fakt, że jest to sezon rookie LeBrona. Ta karta nie posiada jednak autografów, a wyłącznie logomany z meczowych koszulek graczy. Wiąże się z nią również ciekawa historia. Kiedy set Exquisite debiutował na rynku to box kart tej kolekcji kosztował 400$. W pudełku można było znaleźć paczkę z 5 kartami. Obecnie, jeśli gdzieś jeszcze pojawi się nowy, fabrycznie zamknięty box tej serii to jego cena oscyluje między 40-70 tyś. dolarów. Kolekcjoner, który w 2003 r. trafił w boxie dual logoman Jordana i Jamesa może więc mówić o niezłym szczęściu. Kiedy w 2020 r. nastąpił wielki boom na karty kolekcjonerskie, postanowił on sprzedać swój skarb. W tego typu kartach dość dużą rolę odgrywa stan karty i ocena w topowej firmie gradingowej. Początkowo karta ta oceniona została w PSA na 6, jednak została wysłana do ponownej oceny uzyskując ocenę 8.5 w BGS. W 2020 r. karta została sprzedana za rekordowe wówczas 900,000$.

2003-04-Upper-Deck-Exquisite-Collection-Dual-Logoman-Michael-Jordan-LeBron-James-BGS-8-5
2003 lebron jordan dual logoman

Jedyną kartą dual logoman z autografami Jordana i Jamesa, jaką do tej pory ujrzał świat była karta z setu 2004-05 Upper Deck Exquisite. Losy tej karty nie są powszechnie znane.  Wiadomo tylko, że została ona trafiona w boxie i sprzedana w 2006 r. za astronomiczną wówczas kwotę 60,100$.

Od tamtej pory nie widzieliśmy jej więcej. Ile warta byłaby obecnie? Z pewnością kilka milionów dolarów..

jordan lebron exquisite logoman

Z checklistów Upper Deck wynikało, że jeszcze jedna karta dual logoman z autografami MJ’a i LBJ’a istnieje i została wydana w kolekcji 2007-08 Exquisite (było to 5-te, jubileuszowe wydanie kolekcji Exquisite). Przez 15 lat nikt jednak tej karty nie widział…….aż do teraz!

 

Większość kolekcjonerów była przekonana, że karta nadal znajduje się gdzieś w zapieczętowanym boxie i po prostu nigdy nie została trafiona.

Kilka dni temu świat kolekcjonerski obiegł news, który rozwiał wszelkie wątpliwości. Znany kolekcjoner i inwestor @Shyne150 zaprezentował swój nowy nabytek – 2007-08 Exquisite Collection Dual Logoman z autografami Jordana i Jamesa.

 

Ku zdziwieniu wszystkich okazało się, że karta była wyciągnięta z boxa już w 2008 r. (czyli niedługo po premierze). Kolekcjoner o imieniu Steve trafił ją w dniu swoich urodzin, na które postanowił sprezentować sobie box kart NBA. Steve wiedział, że karta jest bardzo cenna i od tamtej pory trzymał ją w prywatnej kolekcji, skrzętnie ukrywając ją przed światem.

 

 Po latach i po obejrzeniu serialu Goldin – King of collectibles na Netfliksie, Steve zdecydował się skontaktować z Kenem Goldinem – właścicielem domu aukcyjnego Goldin, aby zapytać o wartość i potencjalną sprzedaż swojego skarbu. Po miesiącach negocjacji Steve zdecydował się na sprzedaż karty. Kwota sprzedaży nie została ujawniona, jednak wiadomo, że była ona  7-cyfrowa.

(więcej o inwestowaniu w karty NBA przeczytasz TUTAJ ).

 

No cóż, nam pozostaje nacieszyć oko tym dziełem sztuki. Czy to jest najlepsza karta koszykarska w historii? Czy jest najdroższa? Ile ostatecznie kosztowała? Czy mogłaby osiągnąć astronomiczną kwotę 10,000,000$ ?? Być może kiedyś będziemy się mogli o tym przekonać.

lebron james michael jordan exquisite logoman auto 2007-08

Odkrywamy Karty – Autografy Michaela Jordana I Lebrona Jamesa Tylko Dla Wybranych?

Michael Jordan i LeBron James jednym tchem wymieniani są jako najlepsi koszykarze w historii. Ich osiągnięcia i sukcesy są ogromne, a popularność niebotyczna. Sprawia to, że karty tych zawodników należą do najbardziej wartościowych w hobby. Każdy kolekcjoner chciałby mieć autograf GOAT’a. Bez znaczenia, czy uważa za niego Jordana czy Jamesa. Jak się okazuje, nie jest to jednak takie proste, a już na pewno nie tanie. Dlaczego? W dzisiejszym blogu omówimy wszystkie niejasności i ciekawostki związane z kartami tej dwójki.

Wiele razy otrzymywaliśmy od Was pytania dotyczące kart Jordana i Jamesa. Dlaczego są one takie drogie? Dlaczego na kartach NBA z autografem LeBrona jest on tylko i wyłącznie w stroju Cleveland Cavaliers? Dlaczego w wydaniach Panini nie występują żadne karty Michaela Jordana? Czy warto kupić autograf Mj’a / LBJ’a na kartach college / high school? Odpowiedź na wszystkie te pytania jest jedna.

Michael Jordan oraz LeBron James posiadają kontrakty na wyłączność z firmą Upper Deck

Dla kolekcjonerów fakt ten przez lata niczego nie zmieniał. Firma Upper Deck była oficjalnym wydawcą kart NBA. Na rynek trafiały nowe produkty, w tym kultowe już sety, takie jak Exquisite czy Ultimate, a w nich  karty Jordana i Jamesa. Ta sielanka trwała aż do roku 2009. Wówczas skończył się okres licencji NBA udzielonej firmie Upper Deck na produkcję oficjalnych kart. Fatalne zarządzanie wewnątrz firmy, a także światowy kryzys finansowy z 2008 r. spowodowały, że Upper Deck’owi nie udało się przedłużyć umowy z ligą. Fakt ten wykorzystał potentat w branży kart i naklejek – firma Panini America, podpisując z ligą NBA długoletnią umowę licencyjną na wyłączność. Te wydarzenia pogrążyły Upper Deck, jednak pomimo to nadal posiadali oni ekskluzywne kontrakty z LeBronem i Jordanem. Zaowocowało to wydaniem kilku produktów na licencji NCAA, w których znaleźć można było autografy MJ’a w barwach Uniwersytetu North Carolina oraz Jamesa w stroju szkoły średniej z Akron. Miało to miejsce w sezonach 2010-2015, jednak karty te nigdy nie osiągnęły takiej wartości, jak oficjalne karty NBA i są kilkukrotnie tańsze. W późniejszych latach karty z podpisem najlepszych koszykarzy w historii można było już trafić bardzo rzadko, w okazjonalnie wydawanych produktach Upper Deck.

Związek między Jordanem a Upper Deck sięga 1992 roku, a w 2015 firma ogłosiła podpisanie nowej, długoterminowej umowy. Wszystko wskazuje więc na to, że to powiązanie nie zakończy się nigdy i nadal Upper Deck będzie jedynym i wyłącznym dystrybutorem autografów Michaela. I nie chodzi tu tylko o karty, ale o szeroko pojęte pamiątki sportowe z autografem, takie jak koszulki, buty, piłki, plakaty, zdjęcia itp. Według informacji z Upper Deck, nowa umowa ograniczyła znacząco liczbę autografów Jordana, co sprawiło, że jego podpis jest jeszcze bardziej pożądany i wartościowy dla fanów i kolekcjonerów. “His Airness” może zatem podpisywać produkty wyłącznie dla marki Upper Deck. Aby zapobiec potencjalnym fałszerstwom, firma opracowała pięcioetapowy proces uwierzytelniania. Jego elementami jest m.in. obecność przedstawiciela Upper Deck podczas podpisywania produktów, a także system weryfikacji oraz hologram UD. Chcąc wejść w posiadanie przedmiotu podpisanego przez Jordana musicie upewnić się czy posiada on certyfikat autentyczności Upper Deck. Wszystkie inne oznaczają falsyfikat.

 

Cała ta historia z licencją NBA i ekskluzywnym kontraktem Jordana smuci niestety kolekcjonerów kart, gdyż od roku 2009 nie pojawiła się na rynku żadna karta MJ’a w stroju Bulls czy Wizards. I nie piszemy tylko o autografach. Nie pojawiła się absolutnie żadna karta – choćby base. Na próżno również szukać kart Game Used. Przez blisko 14 lat Panini America nie wydało żadnej karty MJ’a.

Nieco odmienna sytuacja dotyczy LeBrona Jamesa. Pomimo tego, że również on posiada z Upper Deck kontrakt określany jako “exclusive athlete”, to wciąż jest on czynnym zawodnikiem NBA. O ile w przypadku autografów wygląda to tak samo, jak u Jordana, to Panini America posiadając licencję ligi NBA na produkcję kart ma prawo używać wizerunku wszystkich aktywnych graczy – w tym LeBrona. Dzięki temu Panini wydaje karty Jamesa – wszystkie rodzaje oprócz autografów. Te zarezerwowane są na wyłączność dla marki Upper Deck (zarówno karty, jak i pamiątki sportowe). Ostatnia karta NBA z podpisem LeBrona wydana została w roku 2009 – jeszcze za czasów gry w Cleveland Cavaliers. 

 

Wydaje się, że jedyną możliwością, żeby w oficjalnych wydaniach kart NBA ponownie znalazły się autografy Jordana i Jamesa byłoby odzyskanie licencji NBA przez Upper Deck. Nic jednak na to nie wskazuje, a wręcz wydaje się to niemożliwe. Umowa licencyjna Panini America z NBA wygasa w roku 2026, jednak już teraz wiadomo, kto przejmie schedę po Panini. Liga NBA poinformowała o podpisaniu ekskluzywnej umowy na wyłączność z firmą Fanatics – amerykańskiego giganta na rynku pamiątek sportowych, która obowiązywać będzie od roku 2027. W tej sytuacji jedyną opcją jest przejęcie / wykupienie całej marki Upper Deck przez Fanatics. Czy taka fuzja jednak ma szansę nastąpić przekonamy się w przyszłości. Jeżeli to nie nastąpi to możemy być niemal pewni, że autografy Jordana i Jamesa systematycznie będą zyskiwały na wartości.

 

 Zastanawiającą kwestią jest również to, co nastąpi po przejściu na emeryturę LeBrona Jamesa. Jeśli nie podpisze on kontraktu z Fanatics, ani Fanatics nie wchłonie Upper Deck’a, to karty LeBrona (wszystkie rodzaje) mogą zniknąć z nowych wydań. To z kolei zaowocuje jeszcze większym deficytem i ogromnym popytem na stare karty Jamesa.

 

Wartość kart z autografem Jordana i Jamesa

Wszystkie te zawirowania związane z dostępnością autografów Jordana i Jamesa zainicjowały ogromny wzrost cen ich kart. W czasach, kiedy Upper Deck posiadał licencję, kartę z autografem LeBrona można było kupić za kwotę ok. 200$. Autografy Michaela oscylowały wokół 300-500$. Oczywiście były też droższe karty (autografy rookie LeBrona, czy karty z bardziej ekskluzywnych setów), natomiast rzadko kiedy przekraczały barierę 1000$. Wszystko zmieniło się, kiedy UD utraciło licencję i nowe karty z podpisami Jamesa i Jordana przestały się pojawiać. Deficyt rósł z sezonu na sezon, ale rósł również popyt. Każdy kolekcjoner, bez względu na wiek czy staż chciał posiadać w swojej kolekcji autograf GOAT’a. Ceny ich autografów rosły więc w oczach, a kulminacja nastąpiła w roku 2020. Światowa pandemia, szukanie nowych opcji inwestowania, serial “Ostatni Taniec”, tragiczna śmierć Kobego Bryanta – to wszystko sprawiło, że ceny kart eksplodowały. Wszystkich kart, ale tych z autografem LeBrona i Michaela w szczególności. Rozpoczęła się złota era kart kolekcjonerskich, a rekordy sprzedaży padały jeden za drugim. Boom trwa cały czas i pomimo tego, że przez globalny kryzys rynek kart nieco wyhamował, to wciąż osiągają one wysokie ceny. Więcej o inwestowaniu w karty sportowe możecie przeczytać TUTAJ.

Za podstawową kartę z autografem LeBrona w koszulce NBA zapłacić musimy od 3-5 tyś. dolarów. W barwach szkoły średniej bez licencji NBA jest to ok. 2-3 tyś. dolarów. Ceny zależą oczywiście od wielu czynników, takich jak seria, limit, stan karty (czy jest oceniona) i rosną w przypadku rzadkich kart z ekskluzywnych setów.

Podpisy Jordana to jeszcze kosztowniejsze wyzwanie. W tym przypadku kwoty rzędu 8-10 tyś. dolarów nikogo nie dziwią, a za dobrej klasy, rzadką kartę z autografem w barwach Bulls trzeba zapłacić zdecydowanie więcej. Tańszą alternatywą są karty Upper Decka wydawane na licencji NCAA. Autograf Jordana w barwach Uniwersytetu North Carolina możemy kupić za ok. 3-4 tyś dolarów.

Sufit zawieszony jest oczywiście znacznie wyżej i topowe karty osiągają astronomiczne ceny. O najdroższych kartach NBA w historii możecie przeczytać w naszym poprzednim blogu –> TUTAJ

Przepiękny dual autograph z kultowej i najdroższej serii Upper Decka – Exquisite Collection. Oprócz autografów w karcie znajdują się kawałki meczowych koszulek (u Jordana fragment z koszulki z Meczu Gwiazd 1996). Karta limitowana do 2 sztuk na świecie (!!!) i oceniona przez BGS na 9.5 – stan idealny.

Set – ikona. Najlepszy set kart koszykarskich w historii. Pierwsze wydanie Exquisite Collection od Upper Deck. Wydany w sezonie 2003-04, zawiera m.in. rookie karty LeBrona Jamesa (w tym tą, sprzedaną za 5.2 miliona dolarów). Na zdjęciu autograf Michaela Jordana limitowany do 100 sztuk.

2003-04-Upper-Deck-Exquisite-Collection-Dual-Logoman-Michael-Jordan-LeBron-James-BGS-8-5

Kolejna karta z 2003-04 Exquisite. Dual Logoman (loga NBA z meczowych koszulek zawodników). Limit 1/1 – jedna karta na świecie!

Masterpiece, czyli jedna jedyna karta na świecie! Do tego złota etykieta BGS 9.5 GEM MINT. Stan idealny!

Również Exquisite, ale z roku 2004. Autografy złożone na patchach (kawałkach koszulek). Karta limitowana do 5 sztuk i oceniona na BGS 9.

tuyrt

Serię Trilogy z całąpewnością zaliczyć można do udanych wypustów Upper Deck. Seria pojawiała się na rynku przez kilka sezonów i zebrała sporą rzeszę sympatyków. Na zdjęciu karta Michaela Jordana z pierwszego wydania Trilogy z roku 2004. Karta z limitem 25, z autografem oraz fragmentem meczowej koszulki. Stan oceniony przez BGS na 9 mint.

Seria Ultimate Collection przez lata wiodła prym wśród topowych setów koszykarskich ze stajni Upper Deck. Liderem był oczywiście Exquisite, jednak w Ultimate również trafić można było białe kruki i bardzo wartościowe karty. Jedną z nich jest ta z 2005 rokuz setu Ultimate All-Stars. Karta z autografem LeBrona limitowana 1/1! Stan karty oceniony przez PSA na 8.

Kolejna karta – perełka LBJ’a.  Jedyna wyprodukowana na świecie! Grading PSA, jednak stan karty nie został oceniony. Stosuje się taki zabieg w przypadku, kiedy stan karty nie jest najlepszy i otrzymałby niską notę. Wówczas można gradować ją jako AUTHENTIC (bez oceny). Oceniony został natomiast autograf otrzymując notę 9.

jedtjh

Co może być lepszego niż karta rookie LeBrona Jamesa z najlepszego setu w historii -2003-04  Upper Deck Exquisite Collection.
15 sztuk na świecie, autograf oraz soczyste, wielokolorowe patche z koszulki. Wow!

ncvngn

Set Limited Logos należy do najlepszych z kolekcji Exquisite. Charakteryzuje się dużym fragmentem meczowej koszulki z patchem (fragment z loga bądź liter). Do tego autograf, limit 50 sztuk i w tym konkretnym przypadku niemal perfekcyjna ocena stanu karty – 9.5.

Jak już pewnie zdążyliście zauważyć karty z serii Exquisite wiodą prym wśród najlepszych kart w historii. Dual Number Pieces to kolejny z wybitnych setów tego produktu. Karty limitowane były do numeru z koszulki zawodników. W tym przypadku /23, a dodatkowego smaczku w tej konkretnej karcie dodaje fakt, że jest to tzw. “last made” i limit 23/23 wygląda obłędnie. Zwiększa też oczywiście wartość tej karty.

I jeszcze jedna karta Exquisite. Tym razem kultowy set Embless of Endorsements. Smaczkiem tutaj z kolei jest limit, określany jako “first made” czyli pierwsza karta z nakładu (01/10).

Potrójny patch LeBrona z 2003-04 Exquisite. Karta z sezonu rookie, limitowana do zaledwie 10 sztuk.

Jak już wspominaliśmy, firma Panini America nie może wypuszczać na rynek kart z autografem LeBrona. Ze względu jednak na to, że LBJ wciąż jest aktywnym zawodnikiem, mają prawo wydawać jego karty w pozostałych wariantach. Tak więc w setach od Panini znajdziemy zarówno karty base, inserty, karty limitowane i parallel Jamesa, jak również karty Game Used. Za jedną z najlepszych serii Panini uważa się Flawless. Właśnie z tej serii pochodzi powyższa karta. Ten dual patch (fragment logo firmy Wish z koszulki meczowej zawodnika) limitowany jest do 1/1, a stan karty został oceniony przez BGS na GEM MINT 9.5.

Poza Flawless topowymi seriami od Panini są National Treasures oraz Immaculate Collection. Powyżej karta logoman (logo NBA z meczowej koszulki) z limitem last made 3/3 i gradingiem z oceną 8.5 Aż ciężko sobie wyobrazić wartość tej karty, gdyby zawierała autograf!

442fae06-eda0-4439-8ba7-0df5001d6080@1x

Wspominana wyżej seria Immaculate Collection. Karta game used LeBrona, zawierająca fragmenty meczowej koszulki. Panini uhonorowało 75-lecie ligi NBA wydając set kart z tej okazji. Każda karta limitowana jest do 75 sztuk, a w secie znajdują się wyłącznie gracze z listy 75 najlepszych w historii. Karta została oceniona przez PSA, jednak przez uszkodzenie złotej folii w “5” karta otrzymała niską ocenę – 6.

item_102243_1_254156

W serii Immaculate możemy również znaleźć karty logoman. Z reguły są one limitowane 1/1 i należą do najbardziej kosztownych kart. Co jeszcze wyróżnia tę kartę to jej idealny stan. W seriach typu Immaculate czy National Treasures niezwykle trudno znaleźć kartę w perfekcyjnym stanie. Powodem jest fakt, że w boxach znajdują się one w pudełkach, w których bardzo często przemieszczają się i obijają, powodując uszkodzenia.

Niewiele jest kart, na których podpisali się zarówno Jordan, LeBron, jak i Kobe Bryant. To karciane dzieło sztuki w dodatku pochodzi z sezonu rookie LeBrona. Limitowana do zaledwie 15 sztuk z całą pewnością należy do najlepszych kart w historii.

Rok 2004 był wg wielu najlepszym w dziejach kart NBA. Wtedy to Upper Deck wypuszczało na rynek sety, z których karty do dziś są marzeniem kolekcjonerów. SP Game Used, SP Authentic, SP Signature – to tylko niektóre z nich. Na zdjęciu prezentujemy piekny potrójny autograf wielkich legend NBA. Na jednej karcie podpisy złożyli Michael Jordan, Magic Johnson oraz Larry Bird. Karta limitowana do 15 sztuk i w nieskazitelnym stanie – PSA 10. Jedynym mankamentem są nieco wyblakłe już autografy. W przypadku takich kart niezwykle ważny jest sposób ich przechowywania i unikanie nadmiernej ekspozycji na światło.

dtjhdrf

Po utracie licencji w 2009 roku firma Upper Deck pogrążyła się w kryzysie. Mimo to, wydali na rynek kilka setów zawierających karty z podpisem Jordana i LeBrona na licencji NCAA. Karty MJ’a w stroju North Carolina osiągają niższe wartości niż te w koszulce Chicago Bulls, jednak wciąż stanowią obiekt pożądania kolekcjonerów.

LeBron w seriach wydawanych przez Upper Deck po 2010 roku występuje wyłącznie w odsłonie ze szkoły średniej St. Vincent St. Mary w Akron.

James po przejściu do Miami Heat zmienił również swój autograf.

Na zakończenie tej odsłony bloga chcielibyśmy zaprezentować Wam najlepszą kartę, jaka do tej pory pojawiła się w naszym sklepie. Ta wyjątkowa karta wydana została przez jedną z topowych serii Upper Decka – UD BLACK w 2008 roku. Zestawienie zawodników w tym przypadku jest również nieprzypadkowe. LeBron James i Paul Pierce to dwie wielkie postacie i legendy NBA, ale tez odwieczni rywale z parkietów. Ich pojedynki i rywalizacja Cleveland Cavaliers z Boston Celtics przeszły do historii NBA. Obaj koszykarze należą do grona 75 najlepszych zawodników w historii NBA.

Karta zawiera autografy złożone na fragmentach meczowych koszulek obu zawodników i limitowana jest do zaledwie 10 sztuk na świecie!

Stan karty został oceniony przez BGS na 8.5 (NEAR MINT-MINT +) – stan bardzo dobry +, co jest bardzo wysoką oceną na serię UD BLACK.

Jest to jedna z niewielu kart z autografem LeBrona w Polsce i z pewnością jedna z najniżej limitowanych. Autografy Jamesa stanowią znakomitą inwestycję i biorąc pod uwagę wszystkie informacje, jakie przedstawiliśmy Wam w tym blogu ich wartość powinna regularnie rosnąć. 

W przypadku zainteresowania lub pytań zapraszamy do kontaktu. ( ZOBACZ KARTĘ W SKLEPIE )

364022902_1049723316015066_9136718560503214527_n

Inwestowanie W Karty NBA

Karty kolekcjonerskie to inwestycja.Jak pokazują ostatnie lata często bardzo lukratywna inwestycja. Żadna karta kolekcjonerska nie jest bezwartościowa. Większość jest wyceniona i posiada swoją wartość cennikową i rynkową. Co roku firma Beckett wydaje specjalny cennik zawierający spis oraz orientacyjne wartości wszystkich serii i roczników kart. Wartość rynkową i rzeczywistą definiuje jednak rynek oraz aktualny popyt.

Karty kolekcjonerskie zawsze uważane były za przedmioty wartościowe, jednak od roku 2020 obserwujemy prawdziwy boom i olbrzymi wzrost całej branży, co chwilę odnotowując kolejne rekordy cenowe sprzedawanych kart. W tym blogu przybliżymy Wam temat inwestowania w karty oraz podpowiemy, które karty najlepiej się do tego nadają i jaką strategię wybrać.

 

Według raportu z 2021 roku opublikowanego przez firmę Research and Markets, globalny rynek handlu kartami sportowymi został wyceniony na  blisko 13 miliardów dolarów w 2021 roku. Przewiduje się, że do 2032 roku osiągnie wartość ponad 49 miliardów dolarów. To prognozowana roczna stopa wzrostu  na poziomie 13% w ciągu 11 lat.

 

W ciągu ostatnich 2 lat najwięcej na wartości zyskały właśnie karty koszykarskie, notując średni wzrost sprzedaży na poziomie ponad 300%.

Cała branża kart sportowych zyskała blisko 220%, osiągając lepsze wyniki niż prawie wszystkie inne aktywa poza kryptowalutą. Dowodzi to, że karty sportowe stanowią dobrą inwestycję i stabilne utrzymanie wartości. Ten wielki boom na karty oraz namacalne zyski sprawiły, że w hobby pojawiło się wiele nowych twarzy, którzy właśnie w kartach sportowych zauważyli ogromny potencjał do inwestowania. Pandemia oraz rosnąca inflacja miały ogromny wpływ na to, że wiele osób zaczęło szukać nowych form lokowania kapitału. Do wzrostu popularności kart NBA przyczynił się również serial “Ostatni taniec”, jak również tragiczna śmierć Kobego Bryanta.

FORMY INWESTOWANIA W KARTY

 

Inwestowanie krótkoterminowe – tzw. flipper. To nowy rodzaj kolekcjonerów nastawionych wyłącznie na zysk. Flipperom, podobnie jak w nieruchomościach czy innych branżach zależy na tym, aby okazyjnie kupić i sprzedać z zyskiem w możliwie jak najkrótszym odstępie czasu. Aby jednak kupować karty, które szybko zyskają na wartości musimy mieć niezłego nosa, duży zasób wiedzy i sporo szczęścia. Należy bowiem na bieżąco śledzić rynek oraz obserwować zawodników, postępy w grze, wyniki zespołu itd. Trzeba w tym przypadku wykazać się zdolnościami analitycznymi oraz skutecznie przewidywać. Rynek kart sportowych jest bardzo dynamiczny i w tym przypadku liczy się umiejętność szybkiego reagowania. Do częstych wyborów flipperów należą karty zawodników z ich pierwszego sezonu gry – Rookie Cards. Często zdarza się, że nikomu nieznany debiutant, którego karty na początku są bardzo tanie nagle staje się bohaterem ligi, a jego talent eksploduje. Wówczas jego karty znacząco zyskują na wartości, a wizjonerzy, którzy to przewidzieli mogą cieszyć się zyskiem. 🙂

 

Inwestowanie długoterminowe. Tutaj ryzyko niepowodzenia jest mniejsze, jeśli świadomie i odpowiedzialnie wybierasz karty zasilające Twoją kolekcję. Kolekcjonerzy, którym zależy na tym, żeby ich karty systematycznie zyskiwały na wartości z reguły skupiają się na zawodnikach, którzy mają już ugruntowaną pozycję i udane kariery. Karty najlepszych koszykarzy w historii (tzw. GOAT’ów), wielkich legend czy karty rookie supergwiazd NBA to tzw. “pewniaki”. Takie karty oczywiście kosztują znacznie więcej, jednak jest niemal pewne, że po latach utrzymają swoją wartość, a w większości przypadków zdecydowanie ją zwiększą.

Nie ma tu bowiem ryzyka, że notowania danego koszykarza gwałtownie spadną – np. przez kontuzję. W tym przypadku można również połączyć kolekcjonowanie jako hobby z jednoczesną świadomością dobrego ulokowania swoich funduszy.

 

CO WPŁYWA NA WARTOŚĆ KARTY

STAN KARTY – To podstawowa kwestia. Jeśli karta jest zniszczona, pozaginana, podarta, ma białe i okrągłe rogi, postrzępione krawędzie, wgnioty, rysy na powierzchni lub jest nierówno wydrukowana (tzw. centering) to jej wartość spada praktycznie do zera. Oczywiście mowa tu o bardzo poważnych uszkodzeniach, bo nawet prosto z paczki niezwykle trudno jest wyciągnąć kartę w stanie idealnym, bez żadnych wad. Dlatego dużą rolę w kwestii stanu karty odgrywa to czy karta została poddana ocenie czy też nie. Mowa tu o gradingu – czyli profesjonalnej ocenie stanu karty. Im wyższa ocena karty, tym cenniejsza jest karta. Procesem gradingu zajmują się wyspecjalizowane firmy na całym świecie. Liderami rynku są amerykańscy giganci PSA oraz BECKETT. Od niedawna również w Polsce dostępna jest usługa oceny kart za pośrednictwem firmy ECA GRADING (z kodem rabatowym: HOOPSPL10 otrzymacie 10% zniżki na każdą realizację). Więcej o nich oraz o całej procedurze gradingu kart przeczytacie w naszym wcześniejszym blogu.

Karty poddane ocenie są zazwyczaj zdecydowanie więcej warte niż karty bez oceny. Tutaj również pojawia się szansa na osiągnięcie zysku. Mając dobre oko i doświadczenie oraz uważając, że karta ma potencjał możesz kupić nieocenione karty i poddać je procesowi gradingu. Jeśli zostaną ocenione wysoko to niemal zawsze zwiększą swoją wartość.

RODZAJ KARTY – Karty dzielimy na kilka rodzajów. Karty podstawowe (base cards), karty rookie, inserty, karty limitowane / parallels, karty z autografem oraz karty game-used. Do najbardziej wartościowych należą autografy, autografy debiutantów, którzy osiągnęli sukces, karty rookie oraz rzadkie karty game-used.

RZADKOŚĆ KARTY – Karty kolekcjonerskie to często przedmioty bardzo unikatowe. Oprócz kart podstawowych (base), które produkowane są masowo na dużą skalę, to większość setów z autografem czy game used posiada karty limitowane. Limity mogą być różne i może być ich kilka w poszczególnej karcie (tzw. parallels/odmiana). Najniższy limit do 1/1, co oznacza, że istnieje tylko jedna taka karta na świecie! Zdarza się również, że karta jest rzadka, jednak nie ma nabitego limitu. Takie karty określane są jako short printy (SP) i są drukowane w określonych, małych ilościach. Bardzo rzadkie karty bez limitu określane są SSP – super short print.

MARKA PRODUKTU – Każdy producent posiada w swoim portfolio szereg pozycji – setów, które z reguły w sposób cykliczny wydawane są co roku. Marki produktów, podobnie jak w innych branżach są różne i mają różne ceny. Od tych najtańszych i pospolitych do ekskluzywnych i drogich setów z górnej półki.

Obecny producent kart NBA – firma Panini America (tylko ta firma posiada aktualnie licencję na produkcję kart NBA) na szczycie swojej listy posiada takie sety jak: Flawless, National Treasures, Immaculate, Prizm, Select. Są to najdroższe produkty tej marki, przez co też karty z tych właśnie setów należą do najbardziej wartościowych. Tańsze pozycje to np. NBA Hoops, Optic, Mosaic, Donruss itd.

ZAWODNIK – nie jest tajemnicą, że najdroższe karty to karty największych gwiazd. Zwłaszcza autografy rookie zawodników, którzy osiągnęli duży sukces, są gwiazdami ligi i mają już ugruntowaną pozycję. Absolutny top cenowy to karty Michaela Jordana i LeBrona Jamesa. Tutaj oprócz faktu, że są to najlepsi koszykarze w historii dochodzi wątek autografów. Zarówno Jordan, jak i James posiadają kontrakty na wyłączność z firmą Upper Deck i tylko dla tej marki mogą podpisywać karty. Problem polega jednak na tym, że Upper Deck utraciła w 2009 licencję NBA na produkcję kart i od tego czasu nie pojawiła się żadna karta NBA podpisana przez tych zawodników (oprócz kilka setów na licencji NCAA). Ten ogromny deficyt kart z podpisem spowodował, że ceny autografów MJ’a i LBJ’a osiągają zawrotne sumy.

Do najdroższych graczy w hobby oprócz wspomnianej dwójki należą obecnie Luka Doncic, Stephen Curry, Giannis Antetokounmpo, Ja Morant, Kevin Durant, Anthony Edwards.

W cenie są również gracze należący do Hall of Fame, czyli największe legendy koszykówki: Bill Russell, Kareem Abdul-Jabbar, Magic Johnson, Larry Bird itd.

Bardzo wysokie ceny osiągają karty rookie (nisko limitowane, z autografem lub tzw. RPA – Rookie Patch Autograph ((z autografem i patchem z koszulki)) i często te karty dorównują cenowo lub nawet przewyższają świetne karty największych gwiazd. To jednak spora loteria i często kończy się ogromną stratą. Dla przykładu, kiedy Zion Williamson wchodził do ligi, boom na jego karty był olbrzymi i osiągały one zawrotne ceny. Podobnie było z kartami LaMelo Balla. Niestety kontuzje spowodowały, że ich kariery mocno przystopowały, a ceny kart tym samym poszybowały w dół.

CZY MOJE KARTY Z LAT 90-TYCH SĄ WARTE FORTUNĘ?

Wiek karty również może mieć znaczenie w jej wartości. Do cennych należą dobrze zachowane karty określane jako “vintage” – drukowane w latach 60-70-80. Nie było jeszcze wtedy kart z autografem czy game-used, jednak karty rookie takich graczy, jak Jabbar, Magic, Bird, Erving, Russell itd są pożądane i poszukiwane. W przypadku tych kart główną rolę odgrywa stan, gdyż w tamtych latach niewiele osób traktowało karty poważnie i z reguły były one przechowywane bez zabezpieczenia, luzem, głównie zbierane przez dzieci.
Karty NBA były obecne również w Polsce. Były to lata 90-te i panował wtedy na nie ogromny boom. Często słyszymy pytania od osób, które po latach odnalazły swoje zbiory z tamtych czasów. Wiele osób znajdując 30-sto letnią kartę Michaela Jordana w albumie czy pudełku po butach rozbudza w w sobie nadzieję, że karta ta teraz jest warta fortunę. NIESTETY, tu przychodzi rozczarowanie. Lata 90-te w branży kart NBA to tzw. JUNK WAX ERA. Ekspansja NBA na świat, ale też masowa produkcja. Karty, które wtedy dostępne były w Europie należały do najtańszych serii i dla firm produkujących oraz ligi NBA była to bardziej forma reklamy i promocji. Milionowe druki kart zalały rynek na całym świecie, dlatego pomimo wieku, tamte karty posiadają wartość właściwie wyłącznie sentymentalną.
Oczywiście zachowane w idealnym stanie karty Jordana czy gwiazd ligi, a także niektóre rookie i inserty mają pewną wartość. Jednak nie są to kwoty zawrotne, a bardziej symboliczne.
Istnieją drogie i bardzo drogie karty z tamtego okresu, jednak pochodzą one z serii wydawanych wyłącznie na rynek amerykański i dużo mniejszych nakładach. Należą do nich rzadkie inserty  Jordana, rookie Kobego Bryanta itp. Te sety wydawane były pod koniec lat 90-tych.

Jeśli zainteresował Cię temat inwestowania w karty i masz jakieś pytania to chętnie pomożemy.

W następnym blogu przedstawimy Wam natomiast najdroższe karty NBA w historii!

To będą prawdziwe perełki i astronomiczne kwoty! 🙂